Herbata Biała – Co o niej wiemy?

Łagodny wstęp do herbaty białej

Biała herbata najczęściej produkowana jest z pąków i najmłodszych listków. Z tego też powodu uznawana jest często za gatunkowo najlepszej jakości produkt dostępny na polskim rynku – jednocześnie, za jeden z trudniej dostępnych. Ta dość powszechna opinia, po części jest prawdziwa, choć jak to bywa w herbacianym świecie – bardzo ogólna. Prawdą jest, że im młodsze listki składają się na susz, tym więcej pozytywnych substancji w nich zawartych przenika do naparu. Kwestią sporną jest zaś jej dostępność. Otóż białą herbatę znajdziemy w wielu sklepach z herbatą – czasem nawet w bardzo niskiej cenie, gdyż jest ona bardzo popularnym produktem w Polsce. Tu jednak byłbym ostrożny i szukał raczej w dobrych herbaciarniach, gdzie produkt jest na pewno świeży i pochodzi z zaufanego źródła.przelewanie herbaty białej z shiboridashi do szklanego naczynia zwanego chahai

Pochodzenie białej herbaty

Początkowo, jak wiele herbat, uprawiana i produkowana była wyłącznie w cesarskich ogrodach herbacianych. Na wiosnę, zrywano najmłodsze listki z wiecznie zielonego krzewu herbacianego, następnie podgrzewano je na parze oraz przepłukiwano wodą źródlaną. Po wysuszeniu, liście mielono na biały proszek, który dodawano do gorącej wody. Na taką herbatę mógł sobie jednak pozwolić wyłącznie cesarz. Pierwsza biała herbata w znanej nam dzisiaj formie, została wyprodukowana w prowincji Fujian, w południowo-wschodnich Chinach w XIII wieku, rozprzestrzeniając się w krótkim czasie po sąsiednich prowincjach. Ze względu na jej delikatność i brak wypracowanych metod przechowywania, przez długi czas była ona niedostępna poza granicami Chin. Rozwój technologii, praca nad rozwojem produktu, a także rosnący popyt na ten luksusowy towar sprawiły, że stała się ona dostępna nie tylko dla mieszkańców Państwa Środka.

Proces produkcji herbaty białej

W porównaniu z innymi herbatami, proces przetwarzania liści Camelii Sinensis do herbaty białej jest jednym z najmniej złożonych. Pierwszym etapem po zbiorach jest więdnięcie, które ma na celu redukcję wody w świeżo zerwanych, młodych liściach. W drugiej kolejności herbata jest suszona, a następnie – w niektórych przypadkach – dodatkowo rolowana.

czarka z herbatą białą na mchu w lesie

Suszenie herbaty białej niegdyś odbywało się wyłącznie na słońcu – co można spotkać do dziś u niektórych ortodoksyjnych producentów herbaty. Dzisiaj proces ten jest w pełni kontrolowany, a wykorzystuje się do niego specjalne suszarki sterowane elektronicznie.

Smak białej herbaty

Nie da się ukryć, że to jedna z najdelikatniejszych herbat i nie chodzi tu jedynie o listki, z których jest produkowana. Po zaparzeniu otrzymujemy bardzo jasny, delikatny w smaku napar. Najczęściej spotykanymi nutami smakowymi herbaty białej są warzywne, kwiatowe i owocowe, jednak ich występowanie zależy od konkretnej herbaty, którą parzymy. Co istotne – osoby, które przyzwyczajone są do bardziej charakterystycznych i wyrazistych smaków, mogą uznać białą herbatę za „zbyt słabą”. W tym przypadku, przed podaniem herbaty warto jest zapytać o preferencje osoby, którą częstujemy, lub jeśli sami decydujemy się na spróbowanie – dajmy sobie trochę czasu, aby do niej przywyknąć. Można również przed spożyciem naparu oczyścić kubki smakowe poprzez wypicie ciepłej wody.

Jak parzyć herbatę białą?

Ze względu na wspomnianą wcześniej delikatność, poprawne parzenie herbaty białej zbliżone jest do przygotowania naparu z herbaty zielonej. Głównym czynnikiem mający wpływ na wydobycie smaku z suszu jest temperatura parzenia. Nie może ona być zbyt wysoka, aby napar nie był zbyt gorzki. Jednocześnie zbyt niska, nie pozwoli herbacie zaparzyć się w prawidłowy sposób. Dlatego należy znaleźć złoty środek w doborze odpowiedniej temperatury. Herbata biała różni się od herbaty zielonej stopniem oksydacji. Im wyższy – tym temperatura parzenia liści również może być wyższa. Dlatego właśnie w parzeniu białej herbaty używa się wody o temperaturze około 80 st. C.

Styl zachodni

  • Ilość suszu: 2-3 g;
  • Ilość wody: ok. 250 ml;
  • czas parzenia: 3-5 minut;
  • temperatura wody: 70-80 st. C;
  • ilość parzeń: 2.

Styl wschodni

  • Ilość suszu: 5-8 g;
  • Ilość wody: ok. 120-200 ml;
  • czas parzenia: 10-30 sekund (każde następne wydłużamy o 30 sekund);
  • temperatura wody: 70-80 st. C;
  • ilość parzeń: 4-6.

Styl „na oko”

  • Ilość suszu: około 5 g
  • Ilość wody: ok. 120-200 ml;
  • czas parzenia: 10-30 sekund (każde następne wydłużamy o 30 sekund);
  • temperatura wody: 70-80 st. C
  • ilość parzeń: 4-6

czarka z herbatą, widok z góry

Właściwości herbaty białej

Podobnie jak niemal wszystkie rodzaje, również herbata biała znana jest w Polsce ze swoich właściwości prozdrowotnych. Ta nisko-oksydowana herbata, ma silne działanie antyoksydacyjne, reguluje poziom cholesterolu w organizmie, a także obniża ciśnienie krwi. Ze względu na dużą zawartość teiny – pobudza. Ma również pozytywny wpływ na układ immunologiczny człowieka. Ponadto zawiera ważną dla naszego organizmu witaminę C.

Podsumowanie – za co lubię białą herbatę?

Lista powodów dla których ją uwielbiam jest długa, choć jakby się dłużej zastanowić, to na pierwszym stopniu podium jest jej delikatność. Wielu tego nie lubi, ale dla mnie to coś, co sprawia, że przy każdym parzeniu muszę się skupić mocniej niż podczas parzenia innych herbat. Herbata biała nie należy do oczywistych w smaku i łatwych w ocenie. Jest wymagająca. Może dlatego osoby zaczynające przygodę z herbatą mówią, że jest wodnista, albo „to kompletnie nie ma smaku”. Ma, tylko czasami musimy zmienić swoje przyzwyczajenia i otworzyć się na coś mniej jednoznacznego. Białą herbatę można nieustannie odkrywać na nowo dlatego według mnie jest idealna na wieczory, w których chcemy się wyciszyć.

 

komentarzy 6

  1. Pingback: Poznański Festiwal Herbaty Zaparzaj! 2016

  2. Pingback: Jak parzyć herbatę? Gong Fu Cha!

  3. Do tej pory piłam tylko jakąś paskudną białą herbatę z saszetek. Już dawno od saszetek odeszłam, a ta ciągle straszy w mojej szafce. Chciałabym kiedyś spróbować dobrej białej herbaty – może przy kolejnych herbacianych zakupach się skuszę 🙂

  4. Próbowałam raz białej herbaty, ale chyba nie moja bajka. Nie lubię tak delikatnych naparów. Chociaż jak teraz myślę, to może ta jedna mi nie podeszła. Muszę dać jej niedługo drugą szansę. 🙂

Navigate